Od 24 stycznia na terenie Unii Europejskiej można już legalnie wprowadzać do obrotu mąkę ze świerszczy oraz produkty z jej dodatkiem. Ta decyzja wywołała ogromne kontrowersje, również w naszym kraju. Wiele osób zarzeka się, że nie będzie „jeść robaków”. Na szczęście nikt nas do tego nie zmusza. Mąka ze świerszczy i jej pochodne muszą być odpowiednio oznakowane, a po szczegóły zapraszamy do naszego poradnika.
Pisząc w dużym skrócie: wszystkie te, do których produkcji nadaje się mąka z owadów. Na polskim rynku już wkrótce z pewnością pojawią się makarony, herbatniki, pieczywo czy nawet gotowe dania (pizza), które zawierają mąkę ze świerszczy. Można się jej spodziewać również w przetworach mięsnych czy w zupach w proszku.
Każdy produkt, który zawiera choćby śladowe ilości mąki ze świerszczy, musi być odpowiednio oznakowany. Jego wyróżnikiem będzie obecność w składzie łacińskiej nazwy tego gatunku owadów, czyli acheta domesticus.
Dodatkowo na produktach z mąką ze świerszczy pojawi się informacja na temat możliwości wystąpienia reakcji alergicznych. Dzięki specjalnej etykiecie nikt nie powinien mieć zatem problemu z odróżnieniem takiej żywności od zwykłej, zawierającej mąkę roślinną.
Warto również wspomnieć, że produkcja żywności z mąki ze świerszczy jest nieco droższa, stąd też ceny takich produktów będą wyższe.