Szacuje się, że nawet kilka procent populacji ma kamienie żółciowe. Grozi to wystąpieniem bardzo bolesnego ataku woreczka żółciowego. Każda osoba, która tego doświadczyła, potwierdza, że ból jest niewyobrażalny i niezwykle trudny do zniesienia. Co należy wtedy zrobić? Dowiesz się tego z naszego poradnika.
Ból towarzyszący atakowi woreczka żółciowego jest dość charakterystyczny, ponieważ nie tylko ma olbrzymie natężenie, ale także można go zlokalizować w okolicy prawego podżebrza. Często promieniuje w kierunku pleców i ustępuje po około 1-1,5 godziny.
Bólowi może towarzyszyć gorączka, deszcze jak przy grypie, nudności, wymioty, wzdęcia oraz zgaga. Wystąpienie większości tych objawów niezawodnie wskazuje właśnie na atak woreczka żółciowego.
Czy wiesz, że…
atak woreczka żółciowego bywa określany również mianem kolki wątrobowej?
Nie ma niestety środka przeciwbólowego bez recepty, który mógłby całkowicie zamaskować potworny ból towarzyszący atakowi. Można się ratować jedynie preparatami na bazie ketoprofenu czy diklofenaku – inne substancje czynne są po prostu za słabe.
Dodatkowo pomocne może być przyjęcie leku rozkurczowego, na przykład popularnej No-spy. Wiele osób odczuwa ulgę po zastosowaniu ciepłego kompresu na brzuch, na przykład w formie termoforu lub po prostu kąpieli w gorącej wodzie.
Ważne jest przy tym to, aby nie lekceważyć przedłużającego się ataku. Jeśli ból utrzymuje się powyżej 5 godzin, a wręcz się nasila i towarzyszą mu inne opisane wcześniej objawy (w tym żółknięcie gałek ocznych), to należy od razu zadzwonić na numer 112 i poprosić o przyjazd karetki.
Jeśli lekarz stwierdzi zapalenie woreczka żółciowego, to pacjent zostanie zakwalifikowany do jego usunięcia – zabieg przeprowadza się metodą laparoskopową.