Cierpią na nie miliony Polaków, ale niestety wiele osób nic z tym nie robi. To poważny błąd, który może nawet kosztować życie. Nadciśnienie tętnicze jest potężnym obciążeniem dla organizmu, nieleczone może prowadzić do zawału i innych chorób sercowych. Jak temu zaradzić? W jaki rozpoznać, że cierpimy na nadciśnienie?
To choroba polegająca na zbyt wysilonej pracy serca. Mięsień wykonuje za dużo uderzeń, co skutkuje wzrostem ciśnienia skurczowego. Nadciśnienie wywołują różne schorzenia poboczne. Często wina leży po stronie zwężenia naczyń krwionośnych nóg, np. z powodu rozwoju miażdżycy. Substancję zwężającą naczynia mogą także produkować chore nerki.
Lekarze wyróżniają dwie postaci nadciśnienia tętniczego:
Po rozpoznaniu nadciśnienia konieczne jest wdrożenie leczenia farmakologicznego. Na szczęście medycyna dysponuje bardzo skutecznymi środkami, które jednak trzeba zażywać pod ścisłym nadzorem lekarza. Leki pozwalają obniżyć ciśnienie tętnicze krwi i chronią serce przed przeciążeniem.
Równie ważne, jak zażywanie leków, jest jednak wprowadzenie rewolucyjnych zmian w swoim życiu. Bez tego żadne leczenie nie przyniesie trwałego efektu. Pacjenci cierpiący na nadciśnienie muszą zrezygnować z czynników powodujących chorobę.
Owe czynniki ryzyka są powszechnie znane. Największy wpływ na występowanie choroby we współczesnym społeczeństwie ma niehigieniczny tryb życia. Aby uniknąć nadciśnienia lub skutecznie z nim walczyć trzeba przede wszystkim:
Osoby, które nie mają jeszcze rozpoznanego nadciśnienia tętniczego, ale czują się źle, są często zmęczone, powinny regularnie wykonywać pomiary ciśnienia przy pomocy domowego aparatu. Warto oczywiście znać prawidłowe parametry ciśnienia, które określiła Światowa Organizacja Zdrowia:
Niepokojący pomiar zawsze warto powtórzyć po pewnym czasie, przez kilka dni z rzędu. Jeśli nic się nie zmienia, koniecznie trzeba zgłosić się do lekarza!