W Polsce pod koniec 2020 roku ruszyła akcja masowych szczepień przeciwko COVID-19. To jedyny sposób na szybki powrót do normalności, dlatego zainteresowanie przyjęciem preparatu zgłasza coraz więcej osób. Jednym z najczęściej zadawanych pytań jest to, czy kobieta w ciąży może się zaszczepić przeciwko COVID-19? Odpowiadamy na nie w naszym poradniku.
Warto zacząć od tego, że żadna z obecnie stosowanych szczepionek nie była masowo testowana na kobietach w ciąży. Nie znamy więc jej wpływu na organizm ciężarnej, jak również na płód. Z tego powodu wiele przyszłych mam obawia się, że nie będą mogły zostać objęte szczepieniami, także w okresie laktacji. Czy słusznie?
Najbardziej wiarygodna jest opinia ACIP (Advisory Comitee on Immunization Practises). Zdaniem komitetu szczepienie przeciwko COVID-10 powinno być proponowane kobietom w ciąży oraz karmiącym piersią, które są objęte tzw. priorytetem szczepień. Do tej grupy zaliczamy:
ACIP zaznacza również, że nie ma potrzeby przerywania lub zaniechania karmienia piersią, jeśli kobieta przyjęła już szczepionkę przeciwko COVID-19.
Warto przy tym zaznaczyć, że korzyści z przyjęcia preparatu niemal zawsze przewyższają potencjalne ryzyka. Kobieta w ciąży z natury rzeczy znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19. Nie znamy też dokładnych reperkusji, jakie mogą wyniknąć z zarażenia noworodka nowym koronawiruem. Dlatego szczepienia przyszłych mam są zalecane i to pomimo braku precyzyjnych badań nad tą grupą pacjentek.
To warto wiedzieć
Szczepionki przeciwko COVID-19 były natomiast testowane na ciężarnych zwierzętach. Nie odnotowano żadnych niepokojących efektów ubocznych, jak np. wady urodzeniowe czy zahamowanie laktacji.
Szczepieniu przeciwko COVID-19 powinny się poddać szczególnie te kobiety ciężarne, które mają choroby współistniejące – zaliczamy do nich przede wszystkim otyłość oraz cukrzycę ciążową.