Co roku w Polsce toną setki osób, najczęściej w wyniku własnej niefrasobliwości (kąpiele pod wpływem alkoholu, wchodzenie do wody w miejscach niestrzeżonych, brawura). Nie ma natomiast dokładnych statystyk, które pokazałaby skalę tzw. wtórnych utonięć. To dość zagadkowe, wciąż mało znane zjawisko, o którego istnieniu koniecznie trzeba wiedzieć. W naszym poradniku wyjaśniamy, czym jest wtórne utonięcie, kto jest na nie narażony i jakie są jego objawy.
Wtórne utonięcie jest skutkiem znacznego obrzęku płuc, w których znalazła się duża ilość wody. Do takiej sytuacji może dojść wtedy, gdy dana osoba wcześniej tonęła np. w morzu, ale została uratowana. W wyniku resustytacji odkrztusiła wodę, ale część płynu nadal znajduje się w je płucach. Nikt nie podejrzewa, że może dojść do tragedii – osoba czuje się dobrze, nie uskarża się na żadne dolegliwości, normalnie oddycha.
Ważne!
Do wtórnego utonięcia dochodzi w ciągu od 15 minut do 72 godzin po uratowaniu tonącego.
Przychodzi wieczór, niedoszły topielec kładzie się spać, ale już się nie budzi. W wyniku silnego obrzęku płuc pojawiają się trudności z oddychaniem, aż w końcu dochodzi do uduszenia. Warto przy tym pamiętać, że na wtórne utonięcie najbardziej narażone są dzieci.
Osoba, która wcześniej tonęła, może zdradzać pewne objawy świadczące o tym, że w jej płucach nadal znajduje się spora ilość wody. Typowe symptomy wtórnego utonięcia to:
Należy przy tym pamiętać, że objawy te nie muszą wystąpić natychmiast i mogą się ujawnić nawet 2 czy 3 dni po uratowaniu topiącej się osoby. Dlatego zaleca się, aby w takim przypadku zapewnić niedoszłemu topielcowi stałą opiekę przez co najmniej 24 godziny i czuwać nad nim także w nocy.
Co robić, gdy wystąpią objawy wtórnego utonięcia?
Wówczas nie ma już na co czekać i trzeba jak najszybciej zawieźć daną osobę do szpitala lub wezwać karetkę. Lekarze mają coraz częściej do czynienia z przypadkami wtórnego utonięcia, dlatego postawienie diagnozy i udzielenie fachowej pomocy nie powinno stanowić problemu. Liczy się jednak czas, dlatego nie wolno bagatelizować wymienionych objawów u osoby, która niedawno się topiła.