Tłuszczaki: czy trzeba się ich obawiać?

Większość z nas słysząc słowo „nowotwór” reaguje bardzo nerwowo, a wręcz wpada w panikę. Warto jednak wiedzieć, że nie wszystkie nowotwory są groźne dla zdrowia i wymagają leczenia. Do tej grupy zaliczamy tłuszczaki. Z tym rodzajem nowotworu boryka się wiele osób, które nie odczuwają z tego powodu żadnych dolegliwości. Sprawdź, czym właściwie są tłuszczaki i jak ewentualnie się ich pozbyć.

Tłuszczaki – problem wyłącznie estetyczny

Nie wiadomo na 100%, dlaczego w ludzkim ciele powstają tłuszczaki. Lekarze podejrzewają, że duży wpływ mają na to uwarunkowania genetyczne. Tłuszczaki są charakterystycznymi zgrubieniami, które najczęściej pojawiają się na plecach, brzuchu, udach, szyi, czasami też na głowie, twarzy i ramionach. Zwykle osiągają średnicę do 5 centymetrów, są więc dobrze wyczuwalne i można nimi poruszać. W większości przypadków tłuszczaki nie zmieniają kształtu skóry, nie są widoczne gołym okiem.

Oczywiście osoba, która wyczuje tłuszczaka pod skóra, ma prawo być zaniepokojona. Każdą taką zmianę warto skonsultować z lekarzem i ewentualnie poddać się badaniu prewencyjnemu. Zwykle nie ma natomiast konieczności wdrażania leczenia, ponieważ tłuszczaki nie są nowotworami złośliwymi i nie obciążają organizmu.

Dlaczego powstają tłuszczaki?

Jak już wspomnieliśmy, lekarze najczęściej wskazują na przyczyny genetyczne. Okazuje się, że tłuszczaki mogą być powikłaniem po przebytej chorobie Cowdena. Występują też u osób z zespołem Gardena oraz u ludzi ze znaczną nadwagą.

Najczęściej tego typu zmiany pojawiają się u osób między 40. a 60. rokiem życia, jednak nie jest to regułą, ponieważ z tłuszczakami zmagają się też ludzie znacznie młodsi.

Czy tłuszczaki trzeba leczyć?

W zdecydowanej większości przypadków nie ma takiej konieczności. W praktyce tłuszczaki są jedynie problemem estetycznym, dlatego na ich usunięcie decydują się przede wszystkim osoby, którym zależy na wyglądzie.

Usunięcie tłuszczaka jest jak najbardziej możliwe. Najczęściej robi się to metodą chirurgiczną poprzez nacięcie skóry i wyjęcie zgrubienia (którego fragment przekazuje się profilaktycznie do badania histopatologicznego). Mniej inwazyjną metodą jest podawanie zastrzyków sterydowych, które znacząco zmniejszają tłuszczaka. Można również rozważyć poddanie się liposukcji, czyli odsysaniu tłuszczu – głównego składnika nowotworu.