Zatkane ucho najczęściej jest efektem ubicia w nim zalegającej woskowiny. Wiele osób wciąż popełnia klasyczny błąd polegający na czyszczeniu wnętrza ucha patyczkiem kosmetycznym, który – co warto przypomnieć – może być używany wyłącznie do usuwania brudu i martwego naskórka z zewnętrznej części małżowiny. Na zatkane ucho może pomóc stary babciny sposób, czyli parafina. Dowiedz się, jaką stosować.
Zawsze wtedy, gdy objawy zatkania ucha są już bardzo uciążliwe i stan ten utrzymuje się przez kilka dni. Do takich objawów możemy zaliczyć ból i zawroty głowy, złe samopoczucie, nieprzyjemny ucisk w uchu, pogorszone słyszenie oraz ból ucha.
Na rynku znajdziemy dziś oczywiście wiele aptecznych produktów i suplementów przeznaczonych do usuwania zalegającej woskowiny z ucha. Na dobry początek warto jednak wypróbować naturalny, domowy sposób z parafiną.
Najlepiej nadaje się do tego olej parafinowy dostępny w aptece lub ciekła parafina, którą także kupisz w tym miejscu. Nie polecamy natomiast robienia parafiny we własnym zakresie poprzez np. stopienie świecy. Koszt ciekłej parafiny jest marginalny, a kupienie takiego produktu w aptece gwarantuje, że nie zawiera on żadnych zanieczyszczeń.
W celu usunięcia zalegającej woskowiny z ucha należy zacząć od podgrzania parafiny do temperatury ciała (czyli około 36,6-37 stopni). Następnie kładziemy się na boku i prosimy kogoś, aby wpuścił nam do ucha 3-4 krople parafiny. Po chwili należy odwrócić głowę na drugą stronę, aby parafina mogła swobodnie wypłynąć z ucha.
Jeśli ucho jest mocno zatkane, to jednorazowa kuracja nie przyniesie pełnego efektu – czynność należy więc powtórzyć i robić to przez kilka dni po 2 razy dziennie. Dodatkowo podkreślmy, że parafinę śmiało można stosować profilaktycznie oraz do regularnego czyszczenia uszy – wystarczy robić to 1-2 razy w tygodniu.