Depresja sezonowa może mieć bardzo poważne konsekwencje. Mimo to wiele osób nadal ją bagatelizuje, stawiając znak równości między depresją a chandrą. Okazuje się, u nawet 30 proc. osób doświadczających depresji sezonowej, jej objawy nasilają się w okresie letnim. To może zaskakiwać, biorąc pod uwagę, że lato raczej sprzyja dobremu nastrojowi. W naszym artykule omawiamy typowe objawy letniej depresji.

Przyczyny letniej depresji

Naukowcy wciąż próbują ustalić, dlaczego tak wiele osób doświadcza depresji sezonowej właśnie latem. Teoretycznie nie ma ku temu solidnych argumentów – panuje przyjemna pogoda, dzień jest długi, wyjeżdżamy na wakacje, mamy więcej swobody, mniej pracujemy itd.

Podejrzewa się, że letniej depresji sprzyja przede wszystkim nakładanie na siebie zbyt dużej presji związanej z tym specyficznym okresem w roku. Wiele osób nie może sobie np. pozwolić na wakacyjny wyjazd czy opłacenie dziecku kolonii/obozu. Jest to powód do zmartwień, zwłaszcza porównując się ze znajomymi czy współpracownikami, którzy snują atrakcyjne plany.

Nie pomaga również uczucie przesilenia, które zwykle pojawia się w okolicach czerwca. Wówczas daje o sobie znać silne zmęczenie po zimie i wiośnie, a świadomość, że nie wyjedziemy na wymarzony urlop, tylko potęguje presję psychiczną.

Zwróć uwagę na te objawy letniej depresji

Objawy depresji sezonowej są całkiem podobne do tych, jakie obserwuje się u osób z ciężką postacią depresji. Mowa m.in. o:

• Braku odczuwania satysfakcji z rzeczy, które wcześniej cieszyły, ekscytowały, dawały radość;
• Bezsenności, wczesnym budzeniu się bez powodu;
• Braku apetytu lub wprost przeciwnie – napadach głodu;
• Poczuciu niedowartościowania;
• Trudnościach z utrzymaniem koncentracji;
• Lęku przed wychodzeniem z domu, zwłaszcza do pracy;
• Unikaniu spotkań towarzyskich;
• Odczuwaniu niepokoju z powodu bliżej nieokreślonych rzeczy;

Jeśli obserwujesz u siebie takie objawy, to może to być depresja letnia. Nie lekceważ tego i skonsultuj się z np. psychologiem czy psychoterapeutą, nie udając, że wszystko jest w porządku. Depresja sezonowa może się rozwinąć do postaci pełnoprawnej depresji z ciężkimi objawami klinicznymi.