Czy można sobie wyobrazić sobotnie lub niedzielne śniadanie bez pysznych bułek? Problem w tym, że większość takich produktów dostępnych w popularnych marketach i dyskontach ma wręcz tragiczny skład, głównie bazując na przetworzonej mące pszennej. Spokojnie, to wcale nie oznacza, że musisz zrezygnować z bułek, jeśli chcesz jeść zdrowo. Wystarczy tylko wybierać je świadomie. Oto przykładowe bułki dostępne w każdym markecie, które śmiało mogą znaleźć się w zbilansowanym jadłospisie.
To bułka z mąki pszennej typu 1850, mająca więcej błonnika i składników mineralnych niż klasyczne białe bułki (np. kajzerki). Grahamka jest sycąca, ma stosunkowo niski indeks glikemiczny, a przy tym świetnie smakuje, zwłaszcza świeżo wypieczona.
Takie bułki są wyraźnie droższe niż kajzerki, ale coś za coś. Pieczywo wypiekane z mąki żytniej jest po prostu zdrowsze, zwłaszcza dla osób na diecie redukcyjnej oraz cukrzyków.
Są to bułki pełnoziarniste, wypiekane z mąki razowej typu 2000, bogate w błonnik i mikroskładniki. Sprawdzają się przy diecie redukcyjnej i wspierają pracę jelit. Ważne, aby nie były dosładzane lub barwione karmelem – koniecznie czytaj skład przed zakupem!
W większości marketów można kupić bułki wzbogacone o ziarna słonecznika, dyni, siemienia lnianego czy sezamu. Ziarna te dostarczają zdrowych tłuszczów i są dodatkowym źródłem błonnika pokarmowego. Zwracaj natomiast uwagę na to, aby bazą była tutaj mąka pełnoziarnista, a nie pszenna.
Tutaj uwaga” nie każda bułka oznaczona jako „fit” czy „wieloziarnista” rzeczywiście jest zdrowa – często to niestety tylko chwyt marketingowy i w rzeczywistości są to bułki pszenne z dodatkiem ziarna. Warto więc czytać etykiety i wybierać bułki fitness z mąki pełnoziarnistej, koniecznie bez dodatku cukru, spulchniaczy czy konserwantów.
Redakcja Reklama Kontakt Nasze portale i blogi
Wszelkie prawa zastrzeżone | Dział tematyczny Mindly.pl | Zasady korzystania & Polityka prywatności
