Czy woda może się zepsuć?

Wiele osób zadaje sobie to pytanie i nie szukając na nie rzeczowej odpowiedzi profilaktycznie wylewa wodę po kilku dniach od otwarcia butelki. Czy słusznie? Nie do końca. Faktem jest, że woda nie może się zepsuć, ponieważ nie zawiera żadnych składników, którymi odżywiają się bakterie. Może natomiast zmienić swój smak i skład, także stanowić źródło problemów zdrowotnych, jeśli będziemy ją nieprawidłowo przechowywać. Po szczegóły zapraszamy do naszego artykułu.

Co może się stać ze zwykłą wodą?

Woda jest najlepszym napojem dla ludzkiego organizmu. Świetnie nawadnia, uzupełnia składniki mineralne i elektrolity. Trzeba ją natomiast odpowiednio przechowywać – przede wszystkim chronić przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych oraz wysoką temperaturą. W przeciwnym razie mogą się w niej rozwinąć groźne dla zdrowia glony.

Do wody nie należy też wkładać brudnych palców, języka czy pić jej z butelki po wcześniejszym zjedzeniu np. kanapki. Takie działanie może spowodować, że woda szybko przestanie być zdatna do picia.

Woda z kranu – czy można ją przechowywać?

Jak najbardziej i jest to nawet wskazane biorąc pod uwagę ryzyko np. wystąpienia długiej przerwy w dostawach wody. Popularną kranówkę można przechowywać w czystych butelkach, najlepiej wcześniej wyparzonych, szklanych, w ciemnym pomieszczeniu o stałej temperaturze – na przykład w domowej piwnicy czy w spiżarni.

Taka woda może być zdatna do picia nawet przez kilka lat.

Co z wodą butelkowaną?

Nieotwarta woda butelkowana nigdy nie przekroczy daty przydatności do spożycia – takie jest stanowisko Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków. Dlatego informacje podane na butelce przez producenta warto traktować z przymrużeniem oka.

Zupełnie inaczej wygląda kwestia wody po otwarciu butelki. W takiej sytuacji zaleca się, aby wypić ją w ciągu 2-3 dni. Po tym czasie nadal będzie zdatna do picia, ale straci właściwości smakowe i zdrowotne. Wodę butelkowaną po otwarciu najlepiej przechowywać w lodówce.