Wielu z nas je uwielbia, ale podświadomie czujemy, że nie możemy jeść ich bez umiaru. Rodzynki, czyli suszone winogrona, to pyszna przekąska, jak i dodatek do ciast czy nawet dań wytrawnych. Czy są zdrowe? Odpowiedź znajdziesz w naszym artykule.
Możemy już zdradzić, że rodzynki same w sobie są zdrowe i stanowią świetny zamiennik dla np. gotowych słodyczy czy słonych przekąsek.
Rodzynki są bogate w naturalne cukry (fruktozę i glukozę), dlatego dostarczają energii i są fajnym pomysłem na przekąskę przed lub po wysiłku fizycznym.
Zawierają błonnik, który wspiera trawienie i zapobiega zaparciom. Są również źródłem witamin (B6, K) i minerałów, takich jak potas, żelazo, magnez i wapń.
Rodzynki dostarczają polifenoli, które chronią organizm przed stresem oksydacyjnym i wspierają zdrowie serca. Z kolei dzięki zawartości boru, rodzynki mogą wspierać zdrowie kości i zapobiegać osteoporozie.
Choć stanowią bogate źródło cukru, to zawierają również związki przeciwdziałające rozwojowi bakterii odpowiedzialnych za próchnicę.
Choć rodzynki jak najbardziej są zdrowe, to nie należy ich jeść w nadmiarze. Ze względu na wysoką koncentrację cukrów, rodzynki zawierają około 300 kcal w 100 g produktu. Z ich jedzeniem muszą zatem uważać osoby będące na diecie redukcyjnej, z nadwagą czy tym bardziej otyłe.
Co zaskakujące, rodzynki mają stosunkowo niski indeks glikemiczny, wynoszący około 54. Pomimo tego osoby z cukrzycą powinny ograniczać się w jedzeniu suszonych winogron.
Zwracaj również uwagę na pochodzenie rodzynek. Najlepiej robić je samodzielnie lub kupować w sklepach z ekologiczną żywnością. Niektóre rodzynki dostępne na rynku są konserwowane dwutlenkiem siarki, który może wywoływać reakcje alergiczne.