Wszyscy wiemy, że słone przekąski, takie jak chipsy czy paluszki, są bardzo niezdrowe – zawierają mnóstwo tłuszczów, w tym trans oraz soli. Intuicyjnie do tej samej kategorii zaliczamy popularny popcorn. I tutaj można dać się nieźle zaskoczyć, ponieważ okazuje się, że popcorn jest akurat – zwłaszcza na tyle wymienionych wcześniej przekąsek – całkiem zdrowym produktem spożywczym. Szczegóły znajdziesz w naszym poradniku.
Zacznijmy od tego, co na pewno interesuje osoby będące na diecie redukcyjnej lub chcące sięgać po nietuczące przekąski. Popcorn spełnia to kryterium, ponieważ sam w sobie jest produktem rzeczywiście niespecjalnie kalorycznym.
Klasyczny popcorn, pozbawiony dodatku soli i masła, zawiera około 351 kilokalorii w 100 gramach. Garść popcornu, którą można już zaspokoić chęć na przekąskę, to około 15 kilokalorii, a więc „do przeżycia”.
Z tego powodu można zatem napisać, że popcorn jest znacznie zdrowszą i bezpieczniejszą dla sylwetki alternatywą dla wielu popularnych przekąsek, na czele z chipsami.
Patrząc na gotowy popcorn nie zawsze myślimy o tym, że leży przed nami po prostu uprażona kukurydza – sama w sobie będąca całkiem zdrowym produktem spożywczym pochodzenia roślinnego. Kukurydza zawiera sporo nienasyconych kwasów tłuszczowych, które są niezbędne w zbilansowanej diecie.
Oczywiście cały czas mówimy tutaj o popcornie domowym, pozbawionym dodatku tłuszczu oraz soli czy tym bardziej masła.
Zupełnie inaczej sprawa ma się z produktami sklepowymi, które wystarczy włożyć do mikrofalówki. Są one bardziej kaloryczne (solony popcorn zawiera około 405 kilokalorii w 100 gramach, a maślany 403 kilokalorie w 100 gramach) oraz mogą zawierać niezdrowe dodatki w postaci np. oleju palmowego.
Szczególnie odradzamy kupowanie gotowego popcornu smakowego, na przykład z dodatkiem karmelu. Jest najbardziej kaloryczny (aż około 460 kilokalorii w 100 gramach) oraz zawiera cukier stołowy. Takiej przekąski najlepiej się wystrzegać – w odróżnieniu od domowego popcornu na bazie samej kukurydzy, który może być stałym, nawet cotygodniowym towarzyszem rodzinnego oglądania filmów.