Baby hair to potoczne określenie na krótkie, cienkie włoski, które pojawiają się głównie wokół czoła, skroni oraz na karku. Dostrzegają je u siebie szczególnie panie, które poddają się koloryzacji. Baby hair uchodzą za niepożądane, ponieważ mogą zaburzać ogólny wygląd fryzury. Okazuje się jednak, że ich obecność na głowie jest dobrą informacją.
Baby hair to cienkie, delikatne i rzeczywiście trudne do okiełznania włoski, których pojawienie się na głowie jest dobrą informacją. Świadczy o to prawidłowym przebiegu cyklu wzrostu włosów.
Osoby, u których bardzo szybko i obficie pojawiają się baby hair, prawdopodobnie co najmniej poprawnie pielęgnują skórę głowy oraz dobrze się odżywiają. Jest to częste zjawisko u osób regularnie stosujących odżywki do włosów, oleje, znajdują czas na masaż skóry głowy itd.
Baby hair mogą być również znakiem, że włosy powoli się odbudowują po wcześniejszych zaburzeniach ich wzrostu spowodowanych np. stresem czy chorobą. Te cienkie włoski jako pierwsze pojawiają się u osób po leczeniu nowotworowym, w wyniku którego utraciły włosy na głowie i twarzy.
Duża ilość baby hair jest także czymś naturalnym u młodych mam i kobiet karmiących piersią, co wynika z rewolucji hormonalnej, jaka zaszła w ich organizmie. Podobny efekt mogą obserwować u siebie kobiety w okresie menopauzy.
Choć baby hair nie wyglądają zbyt efektownie, są trudne w ułożeniu i mogą odznaczać się na głowie po koloryzacji, to jednak warto o nie zadbać. Przede wszystkim należy unikać agresywnych środków do stylizacji, takich jak lakiery czy żele.
Młode, cienkie włoski należy również chronić przed bezpośrednią ekspozycją na promieniowanie słoneczne, unikać lokówek, prostownic, ograniczyć korzystanie z sauny oraz często sięgać po preparaty odżywiające włosy, nie tylko gotowe odżywki, ale też domowe wcierki i płukanki.