Gdy na ciele dziecka pojawia się wysypka, większość rodziców wpada w popłoch, a przynajmniej czuje poważne zaniepokojenie. Problemem w tym przypadku jest to, że wysypka może mieć najróżniejsze przyczyny – od tych zupełnie błahych, po bardzo poważne, jak np. ospa czy odra (w przypadku nieszczepionych dzieci). Zdecydowanie najczęściej mamy jednak do czynienia z wysypką alergiczną, czyli spowodowaną kontaktem z jakimś alergenem, np. w pożywieniu. Jak rozpoznać taką wysypkę? Czy trzeba ją jakoś leczyć? Na te pytania odpowiadamy w naszym poradniku.
Możliwości jest mnóstwo. Najczęściej wysypkę alergiczną u dziecka powoduje kontakt z alergenem zawartym w pożywieniu. Co ciekawe, może to być tylko epizod, co zdarza się zwłaszcza u maluszków karmionych piersią. Wysypka może być np. efektem zjedzenia przez mamę czegoś ostrego, co spowodowało zmianę składu mleka.
Z drugiej strony wysypkę alergiczną u dziecka może wywołać każdy dowolny alergen. Najczęściej są to:
Typowe dla tego rodzaju wysypki jest to, że na skórze dziecka pojawiają się stosunkowo niewielkie dermatozy, przypominające zwykłą pokrzywkę. Krostki nie zawierają jednak płynu surowiczego, nie emitują przykrego zapachu – są za to swędzące. Nie należy pozwalać dziecku na drapanie, ponieważ może to doprowadzić do poranienia skóry. Wysypka alergiczna z reguły pojawia się na rączkach i tułowiu, rzadziej na buzi.
Warto wiedzieć
Czasami, zwłaszcza w przypadku ostrej reakcji alergicznej, wysypka może zająć znaczną część ciała, włącznie z buzią i mieć postać dużych, płaskich bąbli.
Najprostsza rada: przeczekać. Wysypka alergiczna nie wymaga jakiegoś szczególnego leczenia, choć dla świętego spokoju warto się pokazać z dzieckiem u lekarza, by wykluczyć np. różyczkę. Przede wszystkim trzeba też usunąć alergen, który wywołał taką reakcję organizmu – pomocna może być np. zmiana mleka modyfikowanego na przeznaczone dla alergików. Zmiany skórne można natomiast smarować maściami łagodzącymi świąd.