Depresja i uzależnienie są chorobami, które często wynikają z siebie. Zwykle działają w obie strony, co oznacza, że jedna może wywoływać drugą. W obu przypadkach najlepiej jest skorzystać z pomocy specjalisty.
Obie choroby często są ciężkie do wykrycia. Kto z nas nie miał złego dnia lub nie doświadczył okresu w życiu, w którym częściej pił? W początkowych fazach zarówno depresja, jak i uzależnienie często wyglądają niewinnie. Jak je więc rozpoznać?
Depresja to choroba, która niszczy normalny przebieg dnia i relacje z ludźmi. Sprawia, że człowiek na nią chorujący nie ma energii do życia, jest zmęczony, obolały lub po prostu smutny. Czym taka choroba różni się od złego samopoczucia? Zwykle tym, że utrzymuje się przynajmniej dwa tygodnie i wpływa na codzienne zadania. Kiedy po prostu mamy zły dzień, jesteśmy w stanie wyjść do szkoły, pracy, znajomych. Mając depresję, nie jest to już takie łatwe.
Jak sprawdzić, czy choruje się na depresję? Zwykle u osób chorych występuje 5 lub więcej z niżej wymienionych objawów:
Ośrodek terapii uzależnień zapewnia zarówno kompleksowe leczenie i pomoc przy wyjściu z nałogu, jak i konsultacje psychologiczne, lekarskie i psychiatryczne.
Uzależnienie, podobnie jak depresja, to choroba, która utrudnia funkcjonowanie w społeczeństwie. Jest to potrzeba wykonywania konkretnej czynności, która najczęściej ma na osobę chorą destruktywny wpływ. Często nie zdaje sobie ona sprawy z problemu, co może przysporzyć wiele szkód zarówno jej, jak i najbliższemu środowisku. Najskuteczniejszą metodą walki z nałogiem jest skontaktowanie się ze specjalistą.
Depresja jest stanem, w którym nie jesteśmy w stanie funkcjonować w normalny sposób. Często trudnym jest nawet wstanie z łóżka. Bywa tak, że osoba chora chcąc wrócić do swojego normalnego życia, sięga po różnego rodzaju używki. Nie działają one jednak długo, a gdy przestaną, wraca się do szarej rzeczywistości. Kiedy przez depresję nie ma się energii do życia, a dzięki alkoholowi albo narkotykom ta energia wraca, łatwo jest wyobrazić sobie początek uzależnienia.
Najczęstszym uzależnieniem występującym z depresją jest alkoholizm, jednak nie jest to jedyny nałóg, który może się z nią łączyć. Terapia pozwala wyleczyć obie te choroby, dlatego powinno się sięgnąć po profesjonalną pomoc w przypadku choroby alkoholowej.
Osoby uzależnione często wypierają się swojej choroby mówiąc, że mogą przestać, jak tylko będą chcieli. Kiedy jednak zauważą, że nie są w stanie tego zrobić, ich samoocena może się zachwiać. Przestają sobie wierzyć, nie mogą sobie zaufać, nie umieją sami wyjść z nałogu. Jeśli mają predyspozycje do depresji, w tym czasie nawrót, bądź pojawienie się tej choroby jest bardzo prawdopodobne.
Obie choroby są skrajne i prowadzą do siebie. Chęć ucieczki od problemów prowadzi do uzależnienia od środka, który może pomóc się z nimi uporać. To z kolei powoduje kolejne problemy, które jeszcze mocniej odbijają się na stanie osoby chorej. Dodatkowo mając nałóg, często jest się bardziej wrażliwym psychicznie, co pomaga w rozwoju depresji. Tworzy to powtarzający się ciąg, z którego trudno jest wyjść samemu. Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich ma taki problem, pomyśl o skorzystaniu z pomocy psychologa. Możesz zdecydować się na terapię indywidualną, na której lekarz pomoże Ci w chorobie zapewniając pełną poufność.
Jeśli jesteś związany z tematem uzależnień, zachęcamy do przeczytania podobnego artykułu: Czy można wyjść z alkoholizmu bez terapii uzależnień?
Artykuł partnera.