Rwa kulszowa wywołuje trudny do zniesienia ból, ograniczając przy tym możliwość poruszania się, nie wspominając już o pracy. Nic dziwnego, że większość osób doznających ataku rwy odruchowo sięga po silne leki przeciwbólowe, w tym przepisane przez lekarza. Warto natomiast wiedzieć, że istnieje dla nich alternatywa. Najlepsze propozycje omawiamy w naszym poradniku.
Nie ma lepszego sposobu na szybkie pozbycie się rwy, a przy tym ograniczenie ryzyka nawrotu tej wyjątkowo nieprzyjemnej przypadłości. Fizjoterapię można rozpocząć natychmiast po ustąpieniu najgorszych objawów, gdy jesteś w stanie podnieść się z łóżka. Nie zwlekaj z tym, a przede wszystkim nie rezygnuj z fizjoterapii, nawet gdy poczujesz się lepiej!
Elementem rehabilitacji po ataku rwy kulszowej są ćwiczenia, które każda osoba z tym problemem powinna wykonywać na własną rękę. Zestaw ćwiczeń zaprezentuje Ci fizjoterapeuta, choć gotowe ćwiczenia znajdziesz również w Internecie.
Bez tego ani rusz. Jednorazowy epizod rwy kulszowej znacząco zwiększa ryzyko wznowy, dlatego warto zadbać o stan swoich mięśni głębokich, przede wszystkim przykręgosłupowych. W tym celu wykonujemy podstawowe ćwiczenia, jak choćby popularny plank (czyli deskę).
Takie okłady rozluźniają struktury miękkie okalające odcinek lędźwiowo-krzyżowy kręgosłupa, co przynosi natychmiastową ulgę w bólu. Pamiętaj, aby przy rwie nie stosować zimnych okładów, które mogą wręcz zaostrzyć objawy tej dolegliwości.