Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc jest jedną z najczęstszych przyczyn zgonów na świecie. Z szacunków Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że do 2030 roku będzie to trzecia najbardziej śmiertelna choroba na naszej planecie. Na POCHP zapadają nie tylko palacze, choć rzeczywiście nikotynizm jest głównym czynnikiem ryzyka. Dowiedz się, na czym polega profilaktyka Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc.
To podstawa, od której muszą zacząć osoby palące papierosy. Jest to główny czynnik ryzyka Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc, zwłaszcza po 40. roku życia. Warto natomiast wiedzieć, że zagrożone POCHP są również osoby palące biernie, czyli np. mieszkające z palaczem pod jednym dachem czy pracujące w zadymionych pomieszczeniach.
Rzucenie palenia jeszcze przed wystąpieniem objawów POCHP znacząco minimalizuje ryzyko rozwoju choroby, choć oczywiście nie chroni przed nią w 100 proc. Mimo to każdy palacz powinien jak najszybciej rozstać się z nałogiem, również biorąc pod uwagę inne choroby bezpośrednio związane z nikotynizmem, jak rak płuc czy krtani.
Do tych czynników zaliczymy przede wszystkim:
Osoby narażone na te czynniki wywołujące POCHP powinny zachować szczególną ostrożność, stosować środki ochrony osobistej oraz nie lekceważyć pierwszych objawów choroby.
Podstawowym badaniem umożliwiającym rozpoznanie POCHP jest spirometria. Nie jest to badanie bolesne, ale za to dość uciążliwe – trzeba wykonywać wdechy i wydechy w określony sposób przy użyciu specjalnego aparatu. Spirometria pozwala bez wątpliwości wykryć POCHP na wczesnym etapie, dzięki czemu możliwe będzie podjęcie leczenia zwiększającego komfort pacjenta (POCHP jest chorobą nieuleczalną).
Osoby narażone na wyżej wymienione czynniki powinny poddawać się badaniu spirometrycznemu raz w roku. Wskazane jest również coroczne wykonywanie RTG klatki piersiowej.