Nutrikosmetyki: co zawierają suplementy na poprawę urody?

Nie ma chyba osoby, której nie zależałoby na zdrowym, młodym wyglądzie, niezależnie od wieku. Współczesna medycyna oraz kosmetologia łączą siły, by dać nam narzędzia do osiągnięcia takiego efektu. Na półkach sklepowych i w aptekach jest prawdziwy wysyp tzw. nutrikosmetyków, czyli suplementów do stosowania zewnętrznego i wewnętrznego, których zadaniem jest poprawa wyglądu włosów, skóry i paznokci. Co właściwie zawierają takie suplementy? Przeczytaj.

Wszystko, co cenne dla organizmu

Głównymi składnikami wszystkich nutrikosmetyków są oczywiście witaminy, szczególnie te mające wpływ na nasz wygląd. W praktycznie każdym tego typu suplemencie znajdziemy więc witaminę E, która jest nazywana witaminą młodości.

Do tego dochodzą witamina A (odpowiada m.in. za proces rogowacenia naskórka), witamina C (wzmacnia naczynia krwionośne, co pomaga w walce z cerą naczynkową) oraz witaminy z grupy B, w tym biotyna (mają świetny wpływ na kondycję włosów).

W nutrikosmetykach znajdziemy również mnóstwo minerałów oraz substancji, które poprawiają jędrność skóry, odżywiają cebulki włosów i wzmacniają paznokcie. Warto tutaj wymienić chociażby kolagen, elastynę, flawonoidy, koenzym Q10, likopen, cynk, krzem, wapń oraz kwas pantotenowy.

Najważniejszym zadaniem stojącym przed producentem nutrikosmetyków jest takie dobranie składników (i ich stężenia), by wykazywały one jak najlepsze działanie w zależności od konkretnych potrzeb użytkowników. Nie ma więc „suplementów na wszystko”.

Czy warto sięgać po nutrikosmetyki?

To oczywiście zależy od tego, jak bardzo zależy Ci na pięknym wyglądzie. Nie jest tajemnicą, że w pewnym momencie życia samo stosowanie zewnętrznych kosmetyków okazuje się niewystarczające. Wiele osób ma również problem z utrzymaniem zdrowej diety. Inni z kolei cierpią na różne schorzenia skórne, których terapia wymaga wsparcia suplementami.

O rozpoczęciu suplementacji nutrikosmetykami na pewno warto pomyśleć w momencie gwałtownego pogorszenia wyglądu skóry, włosów czy paznokci. Dzieje się tak chociażby krótko po ciąży, w okresach podwyższonego napięcia czy w czasie przechodzenia menopauzy.

Pamiętaj jednak, że tego typu suplementów nie należy przyjmować bez umiaru. Trzeba się stosować do zaleceń producenta, a przede wszystkim skonsultować wybór konkretnego produktu z lekarzem. Pogorszenie wyglądu skóry, włosów czy paznokci może przecież świadczyć o rozwoju jakiejś choroby. Stosowanie suplementów nigdy nie powinno opóźniać wizyty u lekarza!