Wirus HIV, wywołujący AIDS, prowadzi do osłabienia odporności organizmu, uniemożliwiając mu zwalczanie infekcji. Choć największą falę zakażeń z koca lat 80. XX wieku mamy już za sobą, to wirus pozostaje aktywny i wciąż przenosi się między nosicielami. Istnieje wiele dróg zakażenia, z których najczęstsze omawiamy w naszym poradniku.
To zdecydowanie najczęstsza droga zakażenia. Przelotny seks bez zabezpieczenia drastycznie zwiększa ryzyko transferu wirusa HIV. Istnieje ono zarówno w przypadku stosunku waginalnego, jak i analnego. Wbrew mitowi, wirusem HIV można się zarazić także poprzez akt seksu oralnego, jeśli w jamie ustnej są owrzodzenia czy otwarte rany.
To także realne ryzyko. Choć w krajach rozwiniętych jest ono minimalne dzięki obowiązkowym badaniom krwi, to nadal nie można ze 100% pewnością wykluczyć, że nie dojdzie do zakażenia tą drogą.
To domena osób uzależnionych od narkotyków, które czując potrzebę zażycia preparatu nie zwracają uwagi na potencjalne konsekwencje. Współdzielone strzykawki, igły czy inne akcesoria do wstrzykiwania narkotyków drastycznie zwiększają ryzyko zakażenia HIV.
Tutaj ryzyko dotyczy głównie pracowników służby zdrowia, którzy np. udzielają pomocy narkomanom będącym nosicielami wirusa HIV.
Choć brzmi to makabrycznie, to na całym świecie, szczególnie w krajach afrykańskich, dochodzi do transmisji wirusa z matki na dziecko. Dzieje się tak zarówno w czasie ciąży (wirus może przeniknąć przez łożysko), jak i porodu (kontakt dziecka z krwią i wydzielinami matki). Co więcej, matka będąca nosicielką HIV może przekazać wirusa dziecku w trakcie karmienia piersią.
Korzystanie z usług przypadkowych tatuatorów czy piercerów także wiąże się z ryzykiem zakażenia.
Na koniec dodajmy, że wirus HIV absolutnie nie przenosi się poprzez dotyk, uścisk dłoni, używanie wspólnych naczyń, ręczników czy toalet, kaszel, kichanie czy przebywanie w jednym pomieszczeniu z osobą zakażoną.