Cierpisz na bezsenność lub masz problemy z zasypianiem? W takim razie znajdujesz się w grupie podwyższonego ryzyka zawału serca. Do takiego wniosku doszli naukowcy, którzy przeprowadzili wielkie badanie w USA, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Niemczech, w Chinach oraz na Tajwanie. Zapraszamy po szczegóły.
Rzeczone badanie zostało przeprowadzone na ogromnej grupie ponad 1,1 miliona dorosłych osób, spośród których 43 procent stanowiły kobiety. Z analizy wyłączono osoby cierpiące na obturacyjny bezdech senny.
Okazało się, że bezsenność i problemy z zasypianiem zwiększają ryzyko zawału serca aż o 69 procent w porównaniu z osobami, które śpią dobrze i nie wybudzają się w nocy.
Co istotne, ryzyko zawału zwiększa również zbyt krótki sen. Badanie wykazało, że osoby, które przesypiają mniej niż 5 godzin, są bardziej narażone na poważne choroby serca w porównaniu z osobami, które śpią 7 lub 8 godzin.
Ciekawostką jest również fakt, że szkodliwy dla układu sercowo-naczyniowego może być zbyt długi sen. Mniejsze ryzyko zawału dotyczy osób, które przesypiają 6 godzin na dobę w porównaniu z osobami śpiącymi 9 godzin i więcej.
Na koniec dodajmy, że problem bezsenności i utrudnionego zasypiania ma charakter globalny, a w Polsce wręcz masowy. Według szacunków już co drugi dorosły Polak może mieć trudności z przespaniem całej nocy. Wielu z nas śpi również stanowczo zbyt krótko.