Alkohol + leki = problemy

Maciej Piwowski
06.10.2022

Większość z nas dobrze wie, że nie należy łączyć leków i alkoholu. Z drugiej jednak strony nie do końca rozumiemy, dlaczego jest to zabronione. Zdarza się, że pomimo przyjmowania leków i tak sięgamy po alkohol, na przykład piwo, bo „to przecież nie zaszkodzi”. Błąd! Sprawdź, jakie mogą być konsekwencje łączenia alkoholu z popularnymi lekami.

Alkohol i aspiryna

Popularna aspiryna to nic innego jak kwas salicylowy. Pomaga w stanach przeziębienia, przy bólu mięśni i głowy, ale jednocześnie absolutnie nie wolno go łączyć z alkoholem. Rodzi to poważne ryzyko wystąpienia krwawienia w żołądku. Ponadto alkohol w połączeniu z kwasem salicylowym powoduje znaczne rozrzedzenie krwi, co może się skończyć trudnym do zatamowania krwotokiem w razie niewinnego skaleczenia.

Alkohol i paracetamol

Paracetamol to lek, po który sięgamy przy bólu głowy czy przeziębieniu. Popijając go alkoholem sumiennie „pracujemy” na dużo poważniejsze problemy zdrowotne, na czele z uszkodzeniem wątroby czy nerek. Wszystko dlatego, że alkohol zaburza wchłanianie tej substancji czynnej, która może przez to działać toksycznie na narządy wewnętrzne.

Leki mogą opóźniać metabolizm alkoholu

Nie każdy o tym wie, tymczasem rzeczywiście przyjmując leki i alkohol możemy się spodziewać efektu dłuższego trzeźwienia i o wiele gorszego kaca. Niektóre leki (a dokładniej zawarte w nich substancje czynne) powodują, że alkohol rozkłada się do aldehydu octowego, który ma już działanie toksyczne.

Objawem spożycia alkoholu po lub przed zażyciem leku (np. na bazie ketokonazolu czy furaginy) może być zaczerwienienie twarzy, duszność, bóle i zawroty głowy, przyspieszone bicie serca czy nudności i wymioty.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie