Aichmofobia – jak sobie radzić z lekiem przed ostrymi przedmiotami?

Remigisz Szulc
02.11.2021

Aichmofobia to mało rozpowszechniona przypadłość psychiczna, która objawia się panicznym lękiem przed kontaktem z ostrymi przedmiotami – na przykład igłami. Osoba cierpią na aichmofobię nie jest w stanie znieść widoku dożylnego podawania leku czy pobierania krwi. Boi się kontaktu z nożem, nożyczkami, stłuczonym szkłem etc. Jak sobie radzić z takimi objawami?

Problematyczna wizyta w szpitalu, przychodni czy ambulatorium

Choć może się wydawać, że aichmofobia nie jest szczególnie dokuczliwą przypadłością, to jednak wyobraźmy sobie katusze, jakie musi przeżywać osoba poddająca się podstawowemu zabiegowi, np. pobraniu krwi do niezbędnych badań. W tym kontekście lekceważenie objawów aichmofobii jest złą decyzją, ponieważ prędzej czy później wynikną z tego poważne problemy.

Przede wszystkim wiedząc o swoim panicznym lęku przed igłami i innymi ostrymi przedmiotami, należy poinformować o tym personel szpitala czy przychodni. Pielęgniarka odpowiedzialna za pobranie krwi czy podanie dożylne leku będzie mogła się odpowiednio przygotować. Zawsze też warto w takiej sytuacji skorzystać ze wsparcia bliskiej osoby, która będzie tuż obok czy po prostu odwróci uwagę cierpiącego pacjenta od samego aktu wkłucia.

Racjonalizacja

To najlepsza spośród nieprofesjonalnych metod radzenia sobie z aichmofobią. Osoby cierpiące na tę przypadłość powinny w pierwszej kolejności racjonalizować sobie przedmiot swojego lęku. Jeśli np. panicznie boisz się używać noża, to spisz sobie na kartce możliwe konsekwencje skaleczenia – przekonasz się, że nie są one na tyle groźne, aby były podstawą do unikania przyrządzania posiłków dla siebie czy dla rodziny.

Nieco trudniej będzie z igłami, jednak i ten lęk można zracjonalizować. Napisz na kartce, dlaczego boisz się kontaktu z igłą. Czy masz jakieś złe wspomnienia związane z pobraniem krwi? A może Twój lęk nie ma żadnych solidnych podstaw? Wytłumacz sobie, że nie ma innej metody pobrania krwi do badań niż jej upuszczenie poprzez nakłucie lub wkłucie się do żyły.

Racjonalizacja może jednak nie przynieść efektów i nie zagłuszyć strachu przed kontaktem z ostrymi przedmiotami. W takiej sytuacji niezbędna będzie już profesjonalna psychoterapia, ponieważ na dłuższą metę nie da się wyeliminować obcowania z np. igłami czy nożyczkami.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie