Nie rezygnuj z wizyt u kosmetologa w dobie pandemii!

Pandemia COVID-19 spowodowała nie tylko ogromny chaos w służbie zdrowia, ale także tysiące osobistych tragedii osób, które albo już straciły pracę, albo się tego spodziewają. W tak niepewnych czasach mamy naturalną skłonność do rezygnowania z rzeczy, które wydają się być zbyteczne. Do tej kategorii wiele osób zalicza też wizyty w gabinecie kosmetologicznym. Okazuje się jednak, że rezygnacja z takich wizyt w dobie pandemii wcale nie jest dobrym pomysłem. Dlaczego? Sprawdź te argumenty.

Twoja skóra potrzebuje teraz jeszcze więcej uwagi

Ma to związek z wieloma czynnikami, jak stres, ciągłe przesiadywanie w zamkniętych pomieszczeniach, częstsze stosowanie środków do dezynfekcji rąk, brak ruchu na świeżym powietrzu czy zła dieta (w stresie zaczynamy chętniej sięgać po niezdrowe przekąski). Warto więc regularnie odwiedzać kosmetologa, który zaproponuje odpowiednie metody pielęgnacji skóry w tym fatalnym dla niej okresie.

Wizyta u kosmetologa poprawia nastrój

Społeczny dystans, izolacja, brak możliwości pójścia na imprezę czy nawet kolację w restauracji, niepewność ekonomiczna, strach podsycany przez media – to wszystko towarzyszy nam na każdym kroku. Funkcjonowanie w takich warunkach jest niezwykle obciążające dla psychiki. Warto więc chwytać się każdego możliwego sposobu na to, aby choć trochę poprawić sobie nastrój, a wizyta w gabinecie kosmetologicznym zdecydowanie ma taką moc.

Wczesne wykrycie niepokojących zmian

Wszyscy dobrze wiemy, jak działa obecnie polska służba zdrowia. Osoby niezakażone mają bardzo utrudniony dostęp do lekarzy, w tym specjalistów. Praktycznie stanęła diagnostyka, dominują teleporady, a to oczywiście nie pozostanie bez wpływu na stan zdrowia Polaków w dłuższym okresie.

Wizyta u kosmetologa może więc stanowić element profilaktyki chorób skórnych. Specjalista zawsze zaczyna od przyjrzenia się skórze klientki/klienta w poszukiwaniu niepokojących zmian – na przykład o podłożu nowotworowym.

Wspierasz swój ulubiony gabinet kosmetologiczny

Na koniec argument, który powinien trafić do osób doskonale rozumiejących, w jak trudnej sytuacji znaleźli się właściciele gabinetów i salonów kosmetologicznych. Prowadzenie tego biznesu przypomina dziś stąpanie po cienkim lodzie. Nigdy nie wiadomo, kiedy rząd postanowi zamknąć gabinety, przez co ich właściciele zostaną praktycznie bez środków do życia.

Warto zatem wspierać swoich ulubionych kosmetologów w tym szalonym czasie, aby dzięki temu mieć szansę dalej korzystać z ich usług już po pandemii – i oby nastąpiło to jak najszybciej.