Zapalenie opłucnej jest dość groźną chorobą, która może być powikłaniem po zapaleniu płuc, gruźlicy, a także objawem nowotworu płuc. Jej przebieg jest dość ostry i dokuczliwy, stąd każdy pacjent prędzej czy później zdecyduje się na wizytę u lekarza. Garść najważniejszych informacji na temat zapalenia opłucnej znajdziesz w naszym poradniku.
O zapaleniu opłucnej mówimy wtedy, gdy w jamie opłucnej gromadzi się nadmierna ilość niemożliwego do odkrztuszenia płynu. Jest go na tyle dużo, że pacjent nie może swobodnie oddychać, blokowany jest prawidłowy ruch klatki piersiowej, a rozprężenie płuc jest mocno utrudnione. W prostej linii prowadzi to do zaburzenia pracy układu oddechowo-krążeniowego, a więc stanowi zagrożenie życia.
Warto wiedzieć, że wyróżnia się cztery typu zapalenia opłucnej, mianowicie suche, wysiękowe, wysiękowe ropne oraz wysiękowe krwotoczne. Szczególnie niebezpieczne są dwa ostatnie. Stąd absolutnie nie wolno bagatelizować pierwszych objawów choroby.
Uwaga!
„Przechodzone” zapalenie opłucnej jest czynnikiem ryzyka bardzo poważnych chorób, włącznie z przerostem prawej komory serca oraz ropniakiem opłucnej (może doprowadzić do sepsy). W skrajnym przypadku dochodzi też do niewydolności oddechowej, a więc w konsekwencji do uduszenia.
Bardzo charakterystycznym objawem tej choroby jest silny ból w klatce piersiowej, który nasila się przy próbie nabrania powietrza. Z czasem pojawia się też suchy kaszel (to ważne, nie dochodzi do odpluwania wydzieliny), także gorączka oraz duszności. W zaawansowanym stadium pacjent ma już poważne problemy z oddychaniem. Można także zaobserwować u niego mimowolną próbę odciążenia klatki piersiowej, by uniknąć bólu i ułatwić sobie nabranie powietrza.
Każdy z tych objawów powinien wręcz zmusić do jak najszybszego zgłoszenia się do lekarza. Zapalenie opłucnej można potwierdzić na podstawie badania RTG, badania stetoskopem oraz badania krwi. W rzadszych przypadkach zleca się tomografię komputerową.
Po zdiagnozowaniu zapalenia opłucnej trzeba jeszcze ustalić, co wywołało tę chorobę i zlikwidować jej źródło. Najczęściej stosuje się tutaj antybiotykoterapię. Niezbędne jest również usunięcie nadmiaru płynu poprzez nakłucie i drenaż. Dodatkowo pacjent musi dużo wypoczywać, leżąc na zdrowym boku i nie forsować się.