Współpraca z samolotem sanitarnym

Antoni Kwapisz
21.05.2015

Obecnie wykorzystywane są dwa rodzaje samolotów. PZL M- 20 „Mewa” i Piaggio P-180 Avanti.
Z racji tego, iż PZL M-20 Mewa jest konstrukcją starą i do działań medycznych mało komfortową, chciałbym skupić się na samolocie Piaggio P-180 Avanti.
Samolot ten zaprezentowano 28 lipca 2004 roku na lotnisku Warszawa Balice. Jest to bardzo nowoczesny samolot. Jego wyposażenie medyczne jest zgodne ze standardem karetki „R”. Kabina pasażerska została tak zaplanowana, że można przewozić jedną osobę w pozycji leżącej pod opieką dwóch osób personelu medycznego. Przy procesie tworzenia tego samolotu ściśle współpracowali przedstawiciele Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z włoskim producentem. Dzięki temu powstał samolot, nie adoptowany do potrzeb Lotnictwa Sanitarnego, a zrobiony pod konkretne zamówienie.

    Samolot ten posiada hermetyczną ciśnieniową kabinę, co daje mu możliwość komfortowego transportu na dużych wysokościach, max. pułap lotu to 12 500 m.
Transport i standard opieki w tym samolocie jest na bardzo wysokim poziomie, można nim bezproblemowo transportować pacjentów w granicach Europy. Jego zasięg to 2795 km ( dane podane dla rezerwy paliwa wymaganej dla lotów IFR, do których ten samolot jest również certyfikowany), a prędkość przelotowa z jaką może latać to 724 km/h ( dla pułapu 8534m). Władze Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w swoich wypowiedziach w środkach masowego przekazu po tym zakupie, uważają, że absolutnym minimum jest zakupienie jeszcze jednego takiego samolotu. Dałoby to możliwość bardzo komfortowej pracy dla personelu medycznego, co ważniejsze dużego komfortu dla pacjenta. (Np. pacjent z chorobą nurkową z Krakowa może być transportowany szybciej do Gdyni, z racji posiadania przez ten samolot, kabiny ciśnieniowej i możliwości lotu na dużej wysokości i z o wiele większą prędkością).

    Z racji możliwości lądowania i startu tylko z lotnisk, kwestia przekazania pacjenta odbywa się zawsze na lotnisku. Samo manewrowanie po płycie lotniska jest uwarunkowane odrębnymi przepisami i organizacją tego zajmują się służby lotniskowe, łącznie z wybraniem miejsca, w którym nastąpi przekazanie pacjenta do lub z samolotu. Samolot wtedy ma wyłączone silniki. Zatem nie zachodzi niebezpieczeństwo wypadku spowodowane pracującymi wirnikami silników. Specyficzną cechą tego samolotu jest to, że potencjalnie niebezpieczna strefa znajduję się w jego tylnej części za skrzydłami z racji umiejscowienia silników w taki sposób, że samolot „pchają” a nie „ciągną” jak ma to miejsce w większości konstrukcji turbośmigłowych.

Dariusz Obojski

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie