Domowe sposoby na zbicie temperatury

Remigisz Szulc
02.04.2020

Podwyższona temperatura ciała, a tym bardziej gorączka (powyżej 38 stopni Celsjusza) to jasny sygnał, że organizm toczy stan zapalny. Zwykle w takiej sytuacji sięgamy po popularne leki przeciwgorączkowe dostępne bez recepty, na przykład na bazie ibuprofenu. Nie zawsze jednak jest to konieczne. Wiele osób preferuje domowe sposoby na zbicie temperatury, które są bardzo bezpieczne dla organizmu i potrafią być równie skuteczne. Te najlepsze opisujemy w naszym poradniku.

Napary ziołowe

One naprawdę działają! Napary ziołowe są bardzo łatwe w przygotowaniu. Najlepiej wykorzystać do nich te rośliny, które mają naturalne właściwości napotne i przeciwgorączkowe, czyli:

  • Kwiat lipy
  • Kwiat wiązówki
  • Czarny bez
  • Maliny (liście i owoce)

Wszystkie te produkty można kupić w sklepach zielarskich oraz z ekologiczną żywnością. Napar przygotowujemy dodając łyżkę ziół do szklanki zalanej wrzątkiem. Następnie przykrywamy i czekamy 10 minut. Przecedzony napar wypijamy i kładziemy się do łóżka. Solidne wypocenie się jest niemal gwarantowane.

Odwary ziołowe

Odwary od naparów różnią się metodą przygotowania. Tutaj łyżkę ziół wsypujemy do garnka z zimną wodą (około 250 mililitrów) i doprowadzamy do wrzenia. Następnie gotujemy jeszcze przez około 5 minut. Po odcedzeniu wypijamy gorący odwar i kładziemy się do łóżka.

Jakie zioła można wykorzystać do przygotowania takiego przeciwgorączkowego odwaru? Najlepsze będą:

  • Kwiaty bzu
  • Bratki
  • Owoce berberysu
  • Dzika róża
  • Maliny
  • Pączki topoli
  • Kora wierzbowa
  • Kwiaty słonecznika

Kąpiel w letniej wodzie

Od razu obalamy mit: aby zbić gorączkę wcale nie trzeba się kłaść do wanny wypełnionej lodowatą wodą. Wystarczy taka, której temperatura jest o 2-3 stopnie Celsjusza niższa od aktualnej temperatury ciała człowieka. Czyli: jeśli mamy gorączkę 39 stopni Celsjusza, nalewamy sobie do wanny wody o temperaturze 36-37 stopni. Po kilku minutach takiej kąpieli gorączka powinna spaść.

Dodatkowo warto stosować chłodne okłady, czyli np. namoczyć gruby ręcznik w wodzie i przyłożyć go sobie do czoła, karku lub łydek. Okłady zmieniamy co około 10 minut.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie