Witamina D jest uwalniana pod wpływem działania promieni słonecznych na skórę człowieka, stąd często mówi się , że to witamina słońca. Ma ona duży wpływ na prawidłową funkcjonalność układu odpornościowego i jest absolutnie niezbędna do dobrego funkcjonowania całego organizmu.
To eliksir życia. Wpływa pozytywnie na zdrowie kości, zębów, pomaga w absorpcji wapnia i fosforu w komórkach jelita i wchłanianiu zwrotnego wapnia z nerek. Ma także bardzo duży wpływ na funkcjonowanie mięśni i systemu nerwowego. Witamina D chroni przed szeregiem chorób cywilizacyjnych, endokrynologicznych, metabolicznych i zapalnych. Jest także niezastąpiona we wszelkiego typu schorzeniach związanych z przewodem pokarmowym a także przy łuszczycy. Działa dobroczynnie na układ rozrodczy człowieka i pobudza produkcję peptydów przeciwbakteryjnych.
Oczywiście jak najczęściej (ale z głową!) wystawiać się na działanie promieni słonecznych. Jednak w naszym klimacie jest to tylko możliwe od maja do października, toteż konieczne jest stosowne odżywianie i stosowanie suplementów diety. Witamina D jest w tłustych rybach, oleju z wątroby dorsza, wątrobie wołowej, jajkach, żółtym serze i krowim mleku.
Wielu ludzi wciąż nie wie, jak bardzo zły w skutkach jest niedobór witaminy D w organizmie. Lekarze bagatelizują sprawę, przepisując ją najczęściej małym dzieciom, kobietom w ciąży i ludziom starszym. Nie robi się badań kierunku niedoborów witaminy D. A to wielki błąd. Kiedy jest jej za mało, człowiek ma problem z zaparciami i biegunkami, bólami mięśni, osłabieniem, pojawia się problem z pęcherzem, sennością, niespokojnym snem i skurczami mięśni. To tylko kropla w morzu innych złych skutków niedoboru tej witaminy. Co najgorsze człowiek narażony jest wtedy na choroby serca, astmę, depresję, nadciśnienie, cukrzycę, stwardnienie rozsiane, choroby autoimmunologiczne oraz onkologiczne.
Oczywiście trzeba obserwować swoje ciało. Jeśli któreś z powyższych przykładów zostaną zlokalizowane w organizmie, jeśli pojawią się kłopoty natury psychicznej (depresja, nerwice, płaczliwość itd.), należy udać się do lekarza. Jest to proste badanie z krwi, które wskaże poziom witaminy D w organizmie. Niestety, wciąż mało osób o tym wie lub zaniedbuje badanie, czego skutki bywają niestety często fatalne.
Artykuł sponsorowany