Ulga dla skóry po opalaniu

Z pewnością znasz problem spierzchniętej, suchej, podrażnionej skóry zaraz po opalaniu. Jest to szczególnie dokuczliwe w sytuacji, gdy zamierzamy od razu założyć na siebie bluzkę czy sweterek. Wieczorem z kolei skóra staje się bolesna i potrafi odchodzić całymi płatami. Z jednej strony jest to efekt nieprawidłowego zabezpieczenia ciała przed działaniem promieni słonecznych (brak dobrego kremu z filtrem), z drugiej natomiast zaniedbania kwestii nawilżenia skóry po opalaniu. W tym artykule podpowiadamy najlepsze sposoby, dzięki którym unikniesz wspomnianego problemu.

Balsam z mocznikiem

Mocznik to jeden z najlepszych środków nawilżających. W składzie kosmetyku występuje pod nazwą „urea”. Najłatwiejszy w aplikacji jest balsam o płynnej konsystencji, dlatego polecamy Ci zaopatrzenie się w taki kosmetyk przed wakacjami czy wizytą w solarium. Dobrze będzie, jeśli w składzie znajdą się również aminokwasy, kwas hialuronowy (przeciwdziała procesom starzenia) oraz lipidy.

Krem po opalaniu

Kosmetyk przeznaczony stricte do pielęgnacji skóry po kontakcie ze słońcem powinien zawierać d-panthenol – jest to składnik o działaniu silnie nawilżającym i ujędrniającym skórę. W dobrym kremie znajdzie się też alantoina oraz ekstrakt z aloesu, który ma działanie łagodzące podrażnienia. Zwróć również uwagę na obecność witamin A, E oraz C, które są naturalnymi przeciwutleniaczami, hamującymi procesy starzenia skóry.

Maseczka odżywcza

Jeśli przesadzisz z opalaniem i Twoja skóra jest wyraźnie spieczona, ratunkiem dla niej będzie naniesienie maseczki odżywczej. Taki kosmetyk bazuje na wodzie termalnej, koenzymie Q10 i kwasie hialuronowym. Skóra zostanie obficie nawilżona, co wyraźnie złagodzi efekt pieczenia i łuszczenia się naskórka.

Pamiętaj!

Taką maseczkę należy nałożyć dopiero następnego dnia – nie bezpośrednio po zejściu ze słońca.

Co na oparzenia?

Oparzenia słoneczne są bardzo uciążliwe i mogą zabrać radość z wyczekanego urlopu. Na szczęście z tymi drobnymi można sobie dość łatwo poradzić i to bez konieczności sięgania po drogie kosmetyki czy farmaceutyki. Wypróbuj jeden z domowych sposobów.

Pierwszym z nich jest okład z maślanki, jogurtu naturalnego lub zsiadłego mleka. Od razu poczujesz ulgę, a skutki oparzeń będą mniej widoczne. Opcją bardziej zaawansowaną jest zafundowanie sobie leczniczej kąpieli – do letniej wody wlej 2 litry tłustego mleka, dodaj kilka łyżeczek oliwy z oliwek oraz łyżeczkę miodu. Po 15 minutach dokładnie osusz ciało miękkim ręcznikiem.