Przejedzenie, czyli uczucie ciężkości na żołądku, silnego ucisku oraz braku sił na jakąkolwiek aktywność, jest dość typową przypadłością w naszej kulturze. Większość z nas uwielbia biesiadowanie, którego podstawą jest jedzenie bez umiaru – zwłaszcza w okresie świątecznym. Konsekwencje takiego „obżarstwa” są bardzo nieprzyjemne, ale można sobie z nimi poradzić domowymi sposobami. Sprawdź, co pomoże Ci na przejedzenie.
Pomimo braku ochoty na cokolwiek warto zmusić się do wstania z kanapy i pójścia na spacer. Wystarczy pół godziny niespiesznego chodzenia, by poprawiła się perystaltyka jelit, co pozytywnie wpłynie na cały układ pokarmowy i przyspieszy proces trawienia.
Jeśli nie chcesz lub nie możesz wyjść z domu, to zafunduj sobie odrobinę ruchu w mieszkaniu/domu. Najlepsze będą proste ćwiczenia mięśni brzucha. Nie musisz od razu robić brzuszków (mogłoby to spotęgować dolegliwości towarzyszące przejedzeniu) – wystarczy napinać brzuch w równych odstępach czasu, przytrzymując powietrze i powoli je wypuszczając. Inne proste ćwiczenie: połóż się na podłodze i przyciskaj odcinek lędźwiowy kręgosłupa do podłoża. Wykonuj to ćwiczenie w seriach po 10-20 razy.
Tak, niewielka dawka alkoholu może przynieść ulgę w stanie przejedzenia. Ważne, aby był to alkohol dobrej jakości – może to być np. pół kieliszka czerwonego wina czy kieliszek wódki. Odradzamy natomiast ciężkie nalewki. Taka dawka alkoholu wspomaga trawienie i motywuje jelita do wytężonej pracy.
Nie lubisz alkoholu lub nie możesz go wypić po przejedzeniu? Zaparz sobie czarnej herbaty – koniecznie niesłodzonej. Herbata silnie pobudza proces trawienia, ponieważ przyspiesza wydzielanie soków żołądkowych.
Rada
Po przejedzeniu nie pij żadnych zimnych napojów – może to doprowadzić do skurczu jelit i bardzo silnych dolegliwości bólowych.
Niezawodne na silne przejedzenie, gdy nic innego już nie pomaga. Zamiast się męczyć lepiej od razu zaparzyć sobie ziół przyspieszających trawienie i stymulujących układ pokarmowy. Na tej liście znajdują się chociażby mięta, werbena, rumianek, dzika róża czy dziurawiec – to ostanie zioło szczególnie dobrze sprawdzi się w przypadku zgagi i nudności.