Niewinne zachowania, które mogą mieć bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie. Ty też tak robisz!

Każdy z nas chciałby być idealnie zdrowy i to możliwie jak najdłużej. Problem w tym, że wszyscy robimy wiele, aby do tego nie dopuścić. Dbanie o zdrowie to nie tylko świadome odżywianie, uprawianie sportu i niestosowanie używek. To również unikanie z pozoru niewinnych nawyków, które potencjalnie mogą być niebezpieczne dla organizmu. Wymieniamy je w naszym poradniku i jesteśmy przekonani, że niektóre Cię zaskoczą.

Nieprzerwane siedzenie przy biurku

Zgoda, przedstawiciele niektórych zawodów są skazani na pracę przy biurku, ale nawet to nie uzasadnia nieruszania się z krzesła np. przez 5 czy 6 godzin. Takie postępowanie prędzej czy później odbije się na Twoim zdrowiu. „W kość” dostaje kręgosłup, rośnie ryzyko żylaków, choroby wieńcowej, otyłości. A wystarczy przecież raz na godzinę wstać od biurka i przez 5 minut wykonywać proste ćwiczenia rozciągające i rozluźniające.

Wstrzymywanie moczu

Banał, a jednak także mogący mieć bardzo negatywny wpływ na zdrowie. Ile razy zdarzyło Ci się już świadomie rezygnować z pójścia do toalety, bo musisz jeszcze dokończyć maila, zajrzeć na portale społecznościowe czy dopisać kilka zdań do raportu? No właśnie. Okazjonalne wstrzymywanie moczu nie jest groźne, ale jeśli ktoś, pomimo nacisku na pęcherz, nie idzie do toalety przez kilka godzin, naraża się na poważne problemy z układem moczowym.

Jedzenie przy biurku

Jest nie tylko niechlujne i niehigieniczne, ale też sprzyja otyłości. Dlaczego? Naukowcy już dawno udowodnili, że jeśli możemy się w pełni skupić na jedzeniu, szybciej zaczynamy odczuwać sytość. Rozpraszanie się np. przeglądaniem stron internetowych czy czytaniem gazety powoduje, że mózg później orientuje się, iż żołądek jest już pełen. To z kolei w prostej linii prowadzi do nadwagi, a w konsekwencji do otyłości.

Dotykanie twarzy

Robimy to bezwiednie, wiele razy w ciągu dnia. Jedni skubią sobie brodę, inni dłubią w nosie, jeszcze inny obgryzają paznokcie. Każdy z tych nawyków niesie ze sobą konkretne zagrożenie dla zdrowia. Wszystko przez to, że ludzkie palce są siedliskiem bakterii i innych patogenów, które mogą łatwo przenikać do organizmu przez błony śluzowe w ustach czy w nosie. Grozi to nie tylko infekcjami, ale także chociażby chorobami skórnymi, jak trądzik.