Każdy rodzic chciałby, aby jego dziecko nie chorowało. Niestety, w większości przypadków są to tylko pobożne życzenia, a już szczególnie wtedy, gdy pociecha chodzi do żłobka lub przedszkola. Jeśli Twoje dziecko często łapie różne infekcje, to czas na poważnie zabrać się za temat wzmacniania jego odporności. Najlepsze sposoby opisujemy w naszym poradniku.
To niezwykle ważne w okresie grzewczym, kiedy powietrze w naszych domach i mieszkaniach jest skrajnie przesuszone. Przebywanie w takim środowisku osłabia odporność oraz sprzyja różnego rodzaju zakażeniom wirusowym oraz bakteryjnym. Dlatego pamiętaj, aby regularnie nawilżać powietrze, szczególnie w pokoju dziecka.
Koniecznie dbaj o to, aby Twoje dziecko się wysypało. Należy wprowadzić w domu rytuał zasypiania o możliwie wczesnej porze, na przykład o 20 czy 21. Dziecko powinno przesypiać nawet 10 godzin na dobę, co sprzyja budowaniu odporności oraz niweluje stres, który z kolei ma negatywny wpływ na funkcje obronne organizmu.
Zdrowa dieta jest najlepszym źródłem mikroelementów, dlatego bezwzględnie musisz ułożyć dziecku zbilansowany jadłospis. W jego diecie nie może zabraknąć warzyw i owoców, natomiast warto ograniczyć spożycie cukrów oraz węglowodanów. Wskazane jest włączenie do jadłospisu dziecka takich produktów, jak tłuste ryby, kiszonki oraz wyroby mleczne.
Celowo stawiamy tutaj znak zapytania, ponieważ decyzja o rozpoczęciu suplementacji powinna zapaść po konsultacji lekarskiej. Warto wcześniej wykonać badania krwi, które dadzą odpowiedź na pytanie, czy w organizmie dziecka nie ma jakichś niedoborów. Na własną rękę, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, możesz natomiast suplementować witaminę D oraz C.
Dziecko powinno jak najwięcej przebywać na świeżym powietrzu i to niezależnie od pogody (oczywiście poza anomaliami). Zachęcaj je do tego, aby codziennie poszło na dwór, regularnie chodźcie na spacery, jeździcie na rowerze, odwiedzajcie place zabaw. Ruch poprawia ogólną kondycję organizmu i wydolność, co ma zbawienny wpływ na budowanie odporności.