Troskliwi rodzice zawsze chcą jak najlepiej dla swojej pociechy. Wykorzystują to producenci różnego rodzaju suplementów diety, przekonując w reklamach, że ich produkty są „absolutnie niezbędne” do prawidłowego rozwoju młodego organizmu. Wielu rodziców ulega takim reklamom, co może być bardzo ryzykowne nie tylko ze względów ekonomicznych, ale także zdrowotnych. Dlatego warto zapamiętać: nigdy nie suplementujemy diety dziecka na własną rękę, bez konsultacji z lekarzem. Argumenty przytoczone w naszym artykule powinny Cię ostatecznie przekonać.
Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że przyjmowanie z pozoru niewinnych suplementów diety bez żadnego nadzoru może doprowadzić do bardzo poważnych konsekwencji zdrowotnych. Szczególnie dotyczy to małych dzieci, których organizmy dopiero się rozwijają. Klasycznym przykładem jest przedawkowanie witamin – tak chętnie podawanych dzieciom przez troskliwych rodziców.
Przedawkować można również magnez, żelazo i wiele innych składników mineralnych dostarczanych wraz z suplementami. Dochodzi tutaj do paradoksalnej sytuacji, gdy rodzice chcą zadbać o zdrowie swojej pociechy, a de facto narażają ją na ogromne niebezpieczeństwo.
Zasada jest prosta: dziecko powinno uzupełniać zapotrzebowanie na składniki odżywcze, w tym witaminy i minerały, poprzez zdrową, zbilansowaną dietę. W przypadku zdrowego dziecka nie ma absolutnie konieczności stosowania dodatkowej suplementacji – wyjątek stanowi witamina D, której ludzki organizm nie potrafi samodzielnie wyprodukować i musi syntetyzować ją ze słońca oraz pożywienia. Dlatego noworodkom i niemowlętom obligatoryjnie podaje się witaminę D wraz z kwasem DHA.
Starsze dziecko, o ile lekarz nie stwierdzi inaczej, nie potrzebuje natomiast suplementacji – oczywiście jeśli rodzice dbają o jego zbilansowaną dietę. Warto zatem wypracowywać zdrowe nawyki żywieniowe już u najmłodszych pociech, zamiast przyzwyczajać je do tego, że sposobem na wszystkie problemy jest przyjmowanie tabletek.
Może się oczywiście zdarzyć, że z różnych przyczyn w organizmie dziecka występują niedobory podstawowych składników odżywczych. Jeśli rodzice są zaniepokojeni zachowaniem czy wyglądem pociechy, powinni zlecić wykonanie badań krwi i z wynikami udać się do lekarza rodzinnego. Specjalista oceni, czy jest się czym martwić i ewentualnie zaleci odpowiednią suplementację, która będzie skuteczna i bezpieczna dla dziecka.