Otyłość to jedna z największych epidemii XXI wieku. Nadmierna masa ciała to nie tylko problem estetyczny, ale przede wszystkim zdrowotny. Otyłość jest czynnikiem ryzyka wielu groźnych chorób. Wystarczy wspomnieć, że bezpośredni związek z nią ma aż 40% przypadków nowotworów! Ludzie otyli cierpią na schorzenia układu kostnego, mają problemy z sercem, często chorują na cukrzycę i miażdżycę. Warto zatem wiedzieć, co sprzyja otyłości, aby móc zminimalizować jej ryzyko.
Jest jednym z najczęstszych powodów otyłości. Ludzie żyjący w notorycznym stresie są bardziej podatni na niekontrolowane przybieranie na masie. Dlaczego? Ponieważ chętniej sięgają po przekąski, które pozwalają im ukoić zszargane nerwy. Ponadto stres zaburza pracę układu trawiennego. Osoby zestresowane często bardzo dużo pracują, nie mają więc czasu na ruch i zdrowe odżywiania – chętniej sięgają natomiast po szybkie, tłuste i słodkie posiłki.
Osoby, które się nie wysypiają, są bardziej podatne na otyłość – ten fakt został już dawno udowodniony przez naukowców. Mamy tutaj do czynienia z łańcuchem powiązań. Niedobory snu skutkują nadmierną nerwowością, to z kolei prowadzi do stresu. Zaczyna się podjadanie (zwłaszcza nocne – bardzo tuczące), popularne „zagryzanie stresu” i to skutkuje otyłością.
Tak, otyłość jest dziedziczna. Jeśli jedno lub oboje rodziców są ludźmi otyłymi, istnieje ogromne ryzyko, że potomek pójdzie w ich ślady. Genetyczna skłonność do tycia to tylko jeden z problemów.
Znacznie gorsze są złe nawyki żywieniowe wyniesione z domu. Dziecko je wszystko, co podsuną mu rodzice. Jeśli Ci bagatelizują nadwagę u swojej pociechy, to praktycznie skazują ją na bardzo poważne problemy zdrowotne w przyszłości. Otyłe dziecko z reguły zostaje otyłym dorosłym.
To jeden z głównych problemów. Otyłym człowiekiem może zostać nawet ktoś pochodzący z wyjątkowo szczupłej rodziny. Droga do tego wiedzie przez sklep spożywczy. Bezmyślne kupowanie produktów bez zwracania uwagi na ich skład, jedzenie zbyt dużych porcji, sięganie po produkty przetworzone, zawierające mnóstwo cukru i tłuszczów zwierzęcych – to wszystko stanowi fundament otyłości.
Niezwykle ważne jest więc, aby wpajać zdrowe zasady żywieniowe już małym dzieciom. Może warto porozmawiać z dziadkami, by przy następnej okazji nie raczyli wnuczka koszem słodyczy? Może to najwyższy czas, aby przyjrzeć się zawartości swojej lodówki i spiżarni, a następnie bez skrupułów wyrzucić z niej wszystko, co w rzeczywistości nie jest jedzeniem, ale ładnie opakowaną trucizną?